Czy godzina wychowawcza musi być nudna? Niekoniecznie. Przekonaliśmy się o tym, całując jaszczury i głaszcząc tarantule. I jeżyka. Troche śmierdział.

Dnia 15 września 2017 roku klasa 7a na godzinie wychowawczej wybrała się do ZOO TEAM. Gdy staliśmy przed wejściem, czekając na bilety, wszystko było normalnie, ale gdy weszliśmy do środka, zamarliśmy. Wszędzie było pełno rozmaitych zwierząt. Pierwszego zobaczyliśmy kota o imieniu Ryś, a następnie ujrzeliśmy różne jaszczurki, węże, pająki i skorpiony w terrariach. Na początku mieliśmy zostawić torby w jednej sali i zająć wyznaczone miejsce.

Na początku przewodnik wraz z wolontariuszką pokazali nam dwa gekony. Wszyscy po kolei braliśmy je na ręce i głaskaliśmy, z wyjątkiem Hani i Moniki, które się bały. Następnie mogliśmy ujrzeć jeszcze kilka gatunków jaszczurek, takich jak: legwan zielony, agama błotna i agama brodata.

Wreszcie nadszedł czas na Warana stepowego — Wojtka. Stanowczo możemy stwierdzić, że był to nasz ulubieniec. Miał on 10 lat i obsługa tego miejsca poinformowała nas, że niestety, niedługo gad powinien zakończyć swój żywot. W między czasie miało miejsce kilka zabawnych wydarzeń, np. całowanie się Julii z jaszczurkami oraz Monika, która pomyliła płacz małej dziewczynki z odgłosami wydawanymi przez gekony. Po gadach przyszedł czas na pająki i pajęczaki. Byli to: ptasznik Emilka, ptasznik czerwonokolanowy oraz skorpion. W następnej kolejności zostały nam pokazane dwa węże — boa dusiciel i pyton tygrysi (albinos).

Po wężach, pająkach i jaszczurkach przyszedł czas na jeża afrykańskiego Jurka. Był on pierwszym zwierzęciem, które Monia wzięła na ręce. Po chwili jednak jeż ugryzł ją w palec, co prawda nie leciała jej krew, ale ślad został. Po Jurku przyszła pora na dwie świnki morskie: Szoguna i Madzika oraz na szczura domowego.

Następnie przeszliśmy się oglądając zwierzęta, których nie mogliśmy wziąć na ręce, a następnie musieliśmy już kończyć naszą wycieczkę, ponieważ była 16:40, a mieliśmy skończyć pół godziny później. Podsumowując na tej wycieczce dowiedzieliśmy się wiele na temat niektórych gatunków zwierząt oraz świetnie się bawiliśmy. Według nas godzina wychowawcza wcale nie musi być nudna 🙂

Oliwia Majtyka, 7a

opiekun: Łukasz Gałan

PS: Zdjęcia, jak zwykle, w galerii.